Inteligentny dom to zachcianka czy może przyszłość jaka czeka nowoczesne budownictwo? Warto taki dom wybudować, czy może jest to oklepane hasło marketingowe mające na celu nieco podwyższyć wycenę domu?
Naszym subiektywnym zdaniem funkcje jakie może oferować inteligentny dom rzeczywiście potrafią być bardzo atrakcyjne i rzeczywiście może to być przyszłość nowoczesnego budownictwa. Jednak nie należy do tematu budowy smartdomu podchodzić zero jedynkowo. Tam, gdzie są zalety znajdą się również wady.
Po pierwsze, rozwiązania typu smartdom nie zawsze są użyteczne. Na przykład automatyczne sterowanie światłem z poziomu smartfona brzmi bardzo interesująco tymczasem praktyka pokazuje, że bardzo często z tej funkcji się po prostu nie korzysta i włączanie/wyłączanie światła za pomocą tradycyjnych kontaktów jest znacznie wygodniejsze i praktyczniejsze.
Po drugie, nakłady inwestycyjne na tego typu rozwiązania z reguły są dosyć duże. Zaprojektowanie oraz wdrożenie smartdomu z prawdziwego zdarzenia generuje koszty, które powodują, że cena wybudowania domu jest wyraźnie wyższa. Tutaj pojawia się pytanie – czy aby na pewno warto. Czy jest to coś potrzebnego czy może jest to tylko zachcianka?
Po trzecie, trzeba szczególnie zastanowić się nad wyborem urządzeń i oprogramowania. Na rynku jest coraz więcej rozwiązań typu smart. To sprawia, że jeden smartdom może oznaczać zupełnie inną wydajność i wygodę użytkowania niż inny. Wybór odpowiednich specjalistów, urządzeń oraz oprogramowania wydaje się kluczowy do osiągnięcia oczekiwanego efektu.
Podsumowując, idea inteligentnego domu jest bardzo interesująca. Należy jednak zachować pewnego rodzaju ostrożność przy inwestycji w tego rodzaju rozwiązania. Rynek nowych technologii jest dynamiczny, wycena poszczególnych rozwiązań jest bardzo różna i użyteczność również jest bardzo różna. Dlatego przed inwestycją w tak zwany smardom istotna jest chłodna kalkulacja oraz porównanie wszelkich zalet i wad.